Forum www.pelnosprawni.fora.pl Strona Główna www.pelnosprawni.fora.pl
forum dotyczące osób psychicznie chorych i ich codziennej walki o pracę,wykształcenie i godne życie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy Wasi nauczyciele/wykładowcy wiedzą o Waszej chorobie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pelnosprawni.fora.pl Strona Główna -> Studia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klusia




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:24, 24 Lut 2008    Temat postu: czy Wasi nauczyciele/wykładowcy wiedzą o Waszej chorobie?

No właśnie?
Odważyliście się komuś z nauczycieli/wykładowców powiedzieć o swoich problemach czy może siedzicie cicho i staracie się wszystko cierpliwie znosić?
Z moich nauczycieli (chodzę do szkoły policealnej) nikt nie wie o mojej chorobie i raczej nikomu o niej nie powiem. Niektórzy (i niektóre osoby z klasy) wiedzą tylko, że biorę leki po których śpię na lekcjach i to wszystko.
Czy kiedy powiedzieliście komuś ze studiów/szkoły o Waszej chorobie to czy mieliście jakieś problemy, czy ktoś z wykładowców np zaczął Was gorzej traktować, a może coś zmieniło się na lepsze??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gorzkaczekoladaa
Administrator



Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:01, 24 Lut 2008    Temat postu:

W szkole średniej wszyscy wiedzieli.
Dlatego,że miałam nauczanie indywidualne.
Poza tym musiałam uświadomić nauczycieli,że ciężko mi jest z powodu i choroby i leków .
Nie chciałam szukać jakichś kosmicznych wymówek więc powiedziałam prawdę.
Co do studiów-jestem traktowana jak intruz.
Do płaczu doprowadzają mnie błahostki ,które dla innych ludzi są drobnostkami o których się szybko zapomina.
Zamierzam zdać sesję i postarać się o indywidualny tok studiów,gdyż nie mam siły ani ochoty tłumaczyć wykładowcom dlaczego jestem cały czas zamyślona albo wyglądam jak śnięta rybka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klusia




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:19, 24 Lut 2008    Temat postu:

Żałuję, że już w liceum nie zaczęłam się leczyć, miałabym nauczanie indywidualne i nie miałabym może teraz takich problemów.
Ale bałam się psychiatry i tego, że jak do niego pójdę to od razu mnie zamkną w szpitalu. Shocked
Zdecydowałam, że na razie póki dobrze się czuję to nic nikomu nie powiem, ale jak zacznę pracę i studia, to kto wie czy nie będę musiała tego zrobić... Boję się tego momentu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jonas




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Śro 21:55, 27 Lut 2008    Temat postu:

Nauka i choroba psychiczna to dwie rzeczy zupełnie do siebie nie pasujące. Mi przez to całkowicie poleciały studia, dałem sobie spokój..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klusia




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:43, 13 Mar 2008    Temat postu:

Ja planuję studiować znów za jakiś czas, ale martwię się że po prostu nie wyrobię fizycznie, nie wytrzymam całego tygodnia pracy i nauki, że nie usiedzę 90 minut na zajęciach (i zasnę) itp ...
A lekarka stwierdziła, że nie zaryzykujemy obniżenia dawki leku.
Tia, choroba i studia chyba rzeczywiście mocno do siebie nie pasują. Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Klusia dnia Czw 22:44, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ćma




Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:30, 23 Mar 2008    Temat postu:

Jestem szczęściarzem? choroba oszczędziła mnie w okresie mojej edukacji ,ale za to skutecznie przetraciła kark w trakcie trwania pracy zawodowej (wymarzonej) .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola




Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:51, 21 Lip 2010    Temat postu:

Witam wszystkich,
Moja koleżanka ma brata, który jest chory na schizofrenie paranoidalna i ukończył studia. Nie bójcie się mówić o własnej chorobie ! To nie Wasza wina, że to Was spotkało.. jeśli mogę Wam jakoś pomóc może chociaż słowem czy rozmową to prosze piszcie.

pozdrawiam serdecznie Smile
Ola


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dr...k




Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:22, 22 Wrz 2013    Temat postu:

Jonas napisał:
Nauka i choroba psychiczna to dwie rzeczy zupełnie do siebie nie pasujące. Mi przez to całkowicie poleciały studia, dałem sobie spokój..


dodałbym do tego jeszcze stałą pracę
huśtawki nastrojów w ogóle nie pasują do normalnego życia, kiedy trzeba działać, a nie rozmyślać o każdym drobnym szczególe, o tym co było

u mnie prócz studiów poleciały dwie roboty z powodu prób samobójczych, pomiędzy jedną a drugą normalnie pracowałem jak też pracuję i teraz

obecnie leczę się przepisywanymi przez psychiatrę neuroleptykami z jako takim skutkiem, choć wyższy komfort życia i poczucie celu miałem będąc uzależniony od leków opioidowych, niestety samodzielnie rzuciłem nałóg i teraz nawet nie kwalifikuję się na program metadonowy :/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dr...k dnia Nie 19:42, 22 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kinga@cuprum.pl




Dołączył: 03 Mar 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Wto 13:59, 03 Mar 2015    Temat postu:

Jak udało wam się załatwić nauczanie indywidualne? Ja co prawda chodzę jeszcze do gimnazjum ale mam ciągłe problemy z nauką... Z wyjściem z domu... Ciągle myślę o samobójstwie... Mimo wszystko mam dość ciągłego pieprzenia weź się za naukę jak nie mogę... Co zrobić? Nauczanie indywidualne mogło by pomóc... ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pelnosprawni.fora.pl Strona Główna -> Studia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin